MIEJSKIvibe

lifestyle, kultura i inspiracje

z polskich miast

Dlaczego płaskie dachy wracają do łask w nowym budownictwie?

Dlaczego płaskie dachy wracają do łask w nowym budownictwie?

Jeszcze nie tak dawno temu, gdy myślałeś o płaskim dachu, w głowie od razu pojawiał się obraz typowej „kostki” z lat 70., której urok dla wielu z nas był… powiedzmy – dyskusyjny. Dziś jednak, gdy polskie osiedla i domy jednorodzinne coraz śmielej sięgają po nowoczesną architekturę, płaskie dachy przeżywają prawdziwy renesans. Ale dlaczego płaskie dachy wracają do łask w nowym budownictwie i przestają być kojarzone z minioną epoką, stając się synonimem nowoczesnego designu i funkcjonalności? Odpowiedź kryje się w wielu zaskakujących zaletach, które oferują, daleko wykraczających poza samą estetykę.


Estetyka i swoboda projektowania

Powrót do mody na płaskie dachy to przede wszystkim odpowiedź na rosnącą popularność architektury modernistycznej i minimalistycznej. Budynki o prostej, zgeometryzowanej bryle, dużych przeszkleniach i stonowanych, eleganckich elewacjach doskonale komponują się ze stropodachami. To już nie jest „kostka”, którą znałeś z osiedli swojego dzieciństwa. To śmiałe, przemyślane projekty, które czerpią z dziedzictwa modernizmu, ale wzbogacają je o współczesne technologie i materiały.

W przeciwieństwie do konstrukcji spadzistych, dachy płaskie dają architektom i inwestorom ogromną swobodę w projektowaniu kształtu budynku. Nie ma tu ograniczeń wynikających z kątów nachylenia czy konieczności dopasowywania skomplikowanych więźb dachowych. Możesz zapomnieć o problemach z zagospodarowaniem najwyższej kondygnacji – skośne ściany i uciążliwe skosy to przeszłość. Pod płaskim dachem każda przestrzeń jest użyteczna i łatwa do aranżacji.


Niezliczone zalety płaskich dachów, czyli więcej niż tylko estetyka

Estetyka to oczywiście ważny argument, ale stropodachy oferują znacznie więcej. Są one zaskakująco odporne na działanie wiatru. Pomyśl o tych jesiennych wichurach, które potrafią zrywać dachówki i niszczyć konstrukcje – na płaskim dachu takie uszkodzenia zdarzają się znacznie rzadziej. Połać jest stabilna i nie poddaje się tak łatwo kaprysom pogody.

Co więcej, wybierając stropodach, możesz realnie oszczędzić energię. Tego typu konstrukcja redukuje straty ciepła, działając jak świetna izolacja termiczna. Chroni pomieszczenia przed przegrzewaniem w upalne letnie dni i przed wychłodzeniem zimą. Dzięki temu Twoje rachunki za ogrzewanie i klimatyzację mogą znacząco zmaleć, co przekłada się na niższe koszty eksploatacji i redukcję emisji zanieczyszczeń do środowiska.

Płaski dach to także doskonała okazja, by wpuścić do wnętrza więcej światła. Specjalne okna przeznaczone do montażu w stropodachach skutecznie doświetlają pomieszczenia, nawet te położone w głębi domu. Salon, sypialnia, kuchnia czy biuro stają się jaśniejsze, a przez to optycznie większe i bardziej przestronne. Marcin Demski z firmy OKPOL, producenta okien dachowych, podkreśla, że „w przypadku nowoczesnych brył w kształcie sześcianu, najlepiej sprawdzą się specjalne okna do dachów płaskich, które skutecznie doświetlą pomieszczenia salonów, sypialni, pokojów dziennych, kuchni, łazienek oraz biur”. Dodaje również, że „dobrym wyborem będą okna wykonane z PCV, nie wymagają bowiem konserwacji i nadają się do pomieszczeń narażonych na większą wilgotność. Są odporne na działanie czynników atmosferycznych i stanowią dobrą inwestycję na długie lata”. To praktyczne i trwałe rozwiązanie, które przyniesie Ci komfort na lata.


Dach płaski – Twój prywatny ogród lub taras na wyciągnięcie ręki

Jedną z najbardziej ekscytujących zalet płaskiego dachu jest możliwość stworzenia na nim dodatkowej, funkcjonalnej przestrzeni. W miastach, gdzie każdy metr kwadratowy działki jest na wagę złota, płaski dach staje się niewykorzystaną dotąd oazą. Możesz urządzić na nim taras rekreacyjny, który posłuży jako miejsce spotkań ze znajomymi, relaksu z książką czy porannej kawy. Wyobraź sobie swój prywatny kawałek nieba, z dala od zgiełku ulicy.

Ale to nie wszystko. Rośnie świadomość roli zieleni w naszym otoczeniu, a płaskie dachy idealnie wpisują się w ten trend, umożliwiając stworzenie tak zwanego zielonego dachu. To wielowarstwowa konstrukcja zwieńczona warstwą gleby, na której możesz zasadzić rośliny. Może to być zieleń o bardzo małych wymaganiach, jak mchy i rozchodniki, ale też nasadzenia przypominające normalny ogród, łącznie z wysokimi krzewami, a nawet drzewami. W ten sposób odzyskujesz przestrzeń biologicznie czynną, która została zabudowana, i poprawiasz mikroklimat wokół budynku.

Jak podkreśla Anna Góral, ekspert firmy Galeco, „rośliny na dachu nie tylko oczyszczają powietrze i produkują tlen, ale też zapobiegają nadmiernemu przesuszeniu powietrza”. Dodatkowo, „podobnie jak w naturalnym terenie, zielony dach oddaje wilgoć do otoczenia, obniżając temperaturę, a jednocześnie znacząco zmniejszając ilość wody opadowej odprowadzanej do kanalizacji”. To ekologiczne rozwiązanie ma też pozytywny wpływ na warunki wewnątrz budynku – świetna izolacja termiczna oznacza, że latem pomieszczenia nie przegrzewają się, a zimą nie wychładzają. W efekcie zmniejszasz wydatki na chłodzenie i ogrzewanie, redukując jednocześnie zanieczyszczenia emitowane do środowiska. Zielony dach to także doskonały izolator akustyczny, który wytłumia hałas z otoczenia, zapewniając Ci spokój i ciszę.

Dla miłośników ogrodnictwa płaski dach otwiera drzwi do posiadania własnego warzywnika. Coraz popularniejsze są „ogródki skrzynkowe”, które z powodzeniem zaaranżujesz na swoim dachu. W dużych skrzyniach wypełnionych ziemią możesz wygodnie uprawiać własne nowalijki, świeże zioła, pomidory czy ogórki. Świeże, domowe produkty na wyciągnięcie ręki – brzmi kusząco, prawda? Dodatkowo, jeśli plan lub warunki zabudowy nie są sformułowane inaczej, to 50% stropodachu o powierzchni większej niż dziesięć metrów kwadratowych, wykorzystywanego jako taras zieleni, może zostać doliczone do powierzchni biologicznie czynnej działki. To nie tylko korzyść dla Ciebie, ale i dla środowiska!


Typy dachów płaskich: wentylowane kontra niewentylowane – co musisz wiedzieć?

Dachy płaskie, zwane inaczej stropodachami, to konstrukcje o kącie nachylenia nie większym niż 12 stopni. W zależności od budowy dzielą się na wentylowane i niewentylowane. Każdy z nich ma swoją specyfikę, którą warto poznać.

Dach płaski wentylowany

To obecnie najpopularniejsze rozwiązanie, które budową przypomina nieco dach skośny, ale o bardzo małym spadku. Jego elementem nośnym jest strop nad najwyższą kondygnacją. Na nim opiera się konstrukcja, najczęściej z drewna (wiązary lub prefabrykowane kratownice), rzadziej z metalowych kształtowników. Ta konstrukcja stanowi oparcie dla warstwy spadkowej, którą tworzy się z materiałów drewnopochodnych, takich jak płyty OSB, sklejka, lub z keramzytu na podsypce piaskowej. Na wierzchu układa się szczelne pokrycie dachowe, przeważnie papę bitumiczną układaną wielowarstwowo.

Nazwa „wentylowany” bierze się stąd, że pomiędzy stropem a pokryciem znajduje się pustka powietrzna. Jej zadaniem jest odprowadzanie (wentylowanie) gromadzącej się tam wilgoci. Aby to działało efektywnie, niezbędne są otwory wentylacyjne w ściankach kolankowych, które warto zabezpieczyć siatką, by do środka nie dostały się ptaki. Wentylowanie dachu jest kluczowe, aby wilgoć nie uszkodziła pokrycia i ocieplenia – najczęściej wełny mineralnej lub styropianu – które układa się na paroizolacji na stropie. Jeśli do izolacji posłuży wełna, rozważ rozłożenie na niej folii – uchroni ona ocieplenie przed wodą, która mogłaby pojawić się w wyniku nieszczelności w pokryciu dachowym.

Dach płaski niewentylowany

W tym typie konstrukcji nie ma wiązarów ani pustki – wszystkie warstwy ściśle do siebie przylegają. W najpopularniejszym wariancie, zwanym dachem płaskim tradycyjnym, na stropie wylewa się warstwę spadkową z betonu. Na niej układa się paroizolację, a następnie ocieplenie. Do izolacji termicznej stosuje się wełnę mineralną, polistyren ekstrudowany, piankę poliuretanową lub płyty z twardych odmian styropianu. Ostatnią warstwą jest pokrycie dachowe, zazwyczaj papa układana wielowarstwowo.

Dachy płaskie niewentylowane wykonuje się również w odwróconym układzie warstw. W tym wariancie konstrukcja nośna dachu z ukształtowanym spadkiem najpierw pokryta jest izolacją przeciwwodną (zazwyczaj są to dwie warstwy papy termozgrzewalnej). Dopiero na niej umieszcza się ocieplenie z polistyrenu ekstrudowanego XPS lub z płyt styropianowych odmiany hydro. Wykończenie stanowi warstwa dociskowa, którą może być usypany na geowłókninie żwir lub betonowe płyty. Na takim dachu, podobnie jak na tych wentylowanych, możesz założyć ogród – ostatnią warstwą będzie wówczas żyzna ziemia.


O czym musisz pamiętać, decydując się na płaski dach? Wyzwania i rozwiązania

Mimo licznych zalet, płaski dach wymaga staranności na etapie projektowania i wykonawstwa. Jedną z kluczowych kwestii jest odprowadzanie wody deszczowej. Ponieważ deszczówka spływa z takich konstrukcji wolniej, niezbędna jest duża precyzja przy wykonywaniu izolacji. Stropodach musi być wyposażony w skuteczny system odprowadzania wody, najczęściej tworzą go przepusty w attyce i zewnętrzne rury spustowe. Odwadnianie może być grawitacyjne (rura spustowa pionowo wewnątrz budynku, połączona z kanalizacją zewnętrzną) lub podciśnieniowe (wpusty dachowe kierują wodę poziomym odcinkiem pod stropodachem do rury spustowej wewnątrz lub na zewnątrz budynku).

Kolejnym aspektem, o którym musisz pamiętać, jest regularne usuwanie śniegu zimą. Chociaż płaskie dachy są projektowane tak, by utrzymać dość dużą ilość śniegu, nie oznacza to, że nie wymagają odśnieżania, szczególnie po intensywnych opadach.

Inwestorzy czasem obawiają się o szczelność i problemy z odprowadzeniem wody deszczowej. Anna Góral z Galeco rozwiewa te obawy: „Rzeczywiście w przypadku błędnie wykonanej hydroizolacji lub wadliwej instalacji odwodnieniowej mogłyby pojawić się poważne problemy. Są jednak sposoby na skuteczne zabezpieczenie dachu płaskiego przed deszczem”. Kluczem jest dobry projekt, który uwzględni nośność konstrukcji, prawidłowy układ warstw oraz odpowiednie odprowadzenie i retencję wody opadowej. Ważne jest też, by prace powierzyć wykwalifikowanej ekipie, która specjalizuje się w tego typu realizacjach.


Okna do dachów płaskich – światło w Twoim domu

Wspomniane wcześniej okna do dachów płaskich to prawdziwa rewolucja w doświetlaniu wnętrz. Ich odpowiednie rozmieszczenie to nie tylko kwestia estetyki, ale i funkcjonalności oraz oszczędności. Jak mówi Maciej Rug, dyrektor zarządzający firmy Mariot, „właściwie rozplanowane i dobrane okna pozwolą też wykorzystać energię słoneczną, dzięki czemu zaoszczędzimy na ogrzewaniu”. Dodaje, że „optymalne rozmieszczenie okien zapewni nam nie tylko odpowiednie doświetlenie wnętrza, ale i ogrzeje je zimą oraz ochroni przed przegrzaniem w upalne letnie dni”.

Największe okna warto umieścić od południa, gdzie słońce operuje najmocniej i najdłużej, zapewniając naturalne światło przez większość dnia. Aby uniknąć przegrzania, należy stosować pakiety szybowe o optymalnym współczynniku, zwanym solar factor, i jednocześnie bardzo dobrej izolacyjności termicznej Ug. Maciej Rug podkreśla również, że „przenikalność ciepła mierzy się współczynnikiem U. Im jest on niższy tym lepiej, bo oznacza że mniej ciepła ucieknie przez okno. Wybierając stolarkę zdecydujmy się na tą o niskim współczynniku przenikania Uw”.

Wybór okien to decyzja na lata. Profile z PCV oferują niezliczoną ilość kształtów i bogatą kolorystykę, w tym okleiny drewnopodobne, pozwalając dopasować je do stylu Twojego domu. Mogą przybierać formy koła, trapezu, trójkąta, łuku czy klasycznych prostokątów. Przemyślane podejście do tej kwestii zapewni Ci komfort cieplny w domu bez względu na porę roku, a co najważniejsze – pozwoli zaoszczędzić pieniądze.

Płaskie dachy to nie tylko architektoniczny trend, ale i przemyślana inwestycja w komfort, funkcjonalność i ekologię. Dają Ci możliwość stworzenia wyjątkowej przestrzeni, która podniesie jakość życia i wyróżni Twój dom.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *